Dziecko jest uważnym obserwatorem naszych emocji. Emocje są jak wskazówki na pokładzie, kierują naszym życiem.
Kiedy uczymy się rozumieć i zarządzać swoimi emocjami, otwieramy drzwi do pełniejszego, bardziej zrównoważonego życia. Emocje są reakcją na bodźce zewnętrzne i wewnętrzne. Każdy z nas reaguje inaczej w różnych sytuacjach, ale istnieje pewność, że dziecko, którego opiekunowie zapewniają mu emocjonalne bezpieczeństwo, ma większe szanse na rozwijanie zdrowego poczucia bezpieczeństwa.
Emocje są kluczowe w przetrwaniu, pomagają nam przystosować się do otoczenia, ułatwiają komunikację międzyludzką i motywują do działania. One kształtują nasze wartości i pomagają w przetwarzaniu informacji.
Mózg dzieci, który dojrzewa aż do około 25. roku życia, stale obserwuje zachowania rodziców/opiekunów. Umiejętność regulacji emocji rozwija się stopniowo wraz z wiekiem. Dzieci mają mniej doświadczenia życiowego niż dorośli i nie zawsze posiadają pełną umiejętność rozumienia oraz radzenia sobie z emocjami. Brak doświadczenia może sprawić, że dzieci reagują na sytuacje z większym zaangażowaniem emocjonalnym.
Weźmy na przykład zawody sportowe. Wielu rodziców pragnie wspierać swoje dzieci, ale ich działania często przekładają się na przeżywanie trudnych emocji przez najmłodszych. Wysokie oczekiwania stawiane przez rodziców mogą wywołać presję, wpływając na psychikę zawodnika, zwiększając poziom stresu i obaw przed niepowodzeniem. Kiedy dziecko odczuwa stres i dzieli się tym z nami, chcemy czasem uspokoić je słowami „nie stresuj się, będzie dobrze” lub „to tylko zabawa”. Jednak próba przeniesienia go w nasze emocje nie pomaga. Nie powinno się mówić „to tylko zabawa”, kiedy sami trudno opanowujemy emocje podczas startu, ponieważ pragniemy zwycięstwa naszego dziecka. Podobnie, nie możemy pocieszać dziecka słowami „nie stresuj się, będzie dobrze”, jednocześnie krzycząc na sędziego po niepowodzeniu.
Jak widać na przykładach powyżej, istnieje cienka granica między tym, co czujemy, a tym, jak się zachowujemy.
Dzieci uczą się poprzez obserwację zachowań swoich opiekunów. Jeśli dorośli radzą sobie z emocjami w zdrowy sposób, dziecko ma szansę nauczyć się tych umiejętności. Z kolei, jeśli opiekunowie mają trudności z kontrolą emocji, dziecko może przejąć te trudności. Warto pamiętać, że dzieci bardzo uważnie obserwują nasze gesty, ton głosu i wyraz twarzy. Często oceniają sytuacje na podstawie naszych reakcji i emocji.
Jak więc rozmawiać z dzieckiem, by poczuło siłę naszego wsparcia? Motywacja i konstruktywna krytyka powinny być podstawą rozmów z dzieckiem. Podkreślanie, że zabawa i radość są najważniejsze! Warto zwracać uwagę na postępy i doceniać starania, pytając dziecko, czego chciałoby się nauczyć oraz ustalając wspólne cele. Zachęcaj do współpracy z innymi dziećmi i informuj o różnych aktywnościach, wspierając dziecko w poszukiwaniu tych, które sprawiają mu największą radość. Nagradzaj słowami uznania częściej niż materialnie. Porażki traktuj jako szansę do nauki, zadając pytania w stylu: „Co zrobisz inaczej następnym razem?” lub „Czego się nauczyłeś?”.
Zadbaj o stworzenie przestrzeni do wyrażania emocji i uważnie słuchaj tego, co mówi Twoje dziecko. Pomóż mu ująć to, co chce przekazać, słowami „chciałbym upewnić się, że dobrze Cię zrozumiałem…”. Zawsze zwracaj uwagę na nabyte umiejętności, które doprowadziły do sukcesu dziecka.
Podsumowując, rodzice, którzy reagują z umiarem, niezależnie od wyniku, mogą pomóc dziecku zachować zdrową perspektywę i skupić się na procesie, a nie tylko na wyniku. Sposób, w jaki dziecko radzi sobie z frustracją i porażką, często wynika z obserwacji opiekuna. Rodzice, którzy potrafią kontrolować swoje emocje, tworzą bardziej pozytywną i spokojną atmosferę, co wspiera lepsze radzenie sobie ze stresem i koncentrację na wykonywanych zadaniach.